Moja specjalna, zdrowa odsłona słodkości na Święta Bożego Narodzenia i nie tylko. Upieczenie tych ciasteczek jest niezwykle proste i wymaga niewielu składników. To świetny sposób, aby trochę zwolnić i spędzić czas z najbliższymi, piekąc ulubione słodkości. Efekt jest niesamowity.
Czerwony burak, jako bardzo wartościowe warzywo uprawiany jest w klimacie umiarkowanym od tysiącleci. Pyłek buraczany powstaje z soczystych, dojrzałych bulw rośliny, które są suszone, a następnie mielone. Jest bogatym źródłem błonnika, potasu, manganu, białka i magnezu. Ponadto buraki wzmacniają układ krwionośny, zapobiegają anemii, wspomagają leczenie białaczki, pomagają unormować poziom cholesterolu, przeciwdziałają też zwapnieniom naczyń krwionośnych. Zawarte w burakach barwniki należą do bardzo silnych przeciwutleniaczy i czterokrotnie zwiększają przyswajanie tlenu przez komórki. Pyłek buraczany możesz kupić gotowy w sklepie lub przygotować samodzielnie.
Składniki (przepis na ok. 25 sztuk)
- Mąka kukurydziana – 2 szklanki
- Cukier trzcinowy – ½ szklanki
- Kakao gorzkie – 2 łyżki
- Cynamon – ½ łyżeczki
- Masło klarowane – 150 g
- Jajka – 2 sztuki
- Proszek do pieczenia – 1/4 łyżeczki
- Pyłek z suszonego buraka do posypania
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki wymieszałam i zagniotłam ciasto, następnie schłodziłam w lodówce przez ok. 1h. Po tym czasie wyjęłam ciasto z lodówki, rozwałkowałam i wykrawałam foremkami ciasteczka. Jeśli ciasto będzie zbyt miękkie, można dodać trochę więcej mąki kukurydzianej. Ciasteczka piekłam w 180°C przez około 12 minut. Po wystygnięciu posypałam ciasteczka pyłkiem buraczanym Pycha .
Smacznego 🙂 .