
Brzuch to nasz „drugi mózg”, więc czujesz się tak, jak jesz. Wszystko zaczyna się w jelitach. 95% serotoniny, która odpowiada za nasze samopoczucie, znajduje się w jelitach. To, co znajduje się na naszym talerzu, wpływa nie tylko na ciało, lecz także na umysł. Może nie tylko poprawić humor i wyostrzyć zmysły, ale też okazać się kuracją na stany lękowe i depresję.
Już ojciec medycyny Hipokrates mówił: „niech pożywienie będzie lekarstwem”. Nie znaczy to wcale, że jedzenie ma smakować jak leki. Ma być pyszne i zdrowe. Ma być różnorodne i w kolorach tęczy. Zatem usuń ze swojej diety złodziei szczęścia i wprowadź te, które są doskonałe dla dobrego samopoczucia.
Usuń z diety złodziei szczęścia
- biały cukier
- alkohol
- przetworzone dania gotowe
- produkty z niezdrowymi dodatkami E
- gluten, jeśli cierpisz na nietolerancję
- fast foody
- “szybkie” węglowodany: białe pieczywo, biały ryż i biały makaron
- olej palmowy, słonecznikowy, margarynę, tłuszcze trans i inne oleje rafinowane
Wprowadź do diety produkty szczęścia
- warzywa i owoce
- kiszonki
- produkty fermentowane np. kefir, jogurt
- rośliny strączkowe
- produkty pełnoziarniste
- orzechy, pestki
- ryby
- oliwa z oliwek
- zioła i przyprawy
- woda mineralna
Profilaktyka dotycząca zdrowego stylu życia jest podstawą Twojego dobrostanu. To, co jesz, wpływa na Twoje zdrowie i samopoczucie oraz robi to w trybie natychmiastowym. Dlatego zastanów się nad jakością swojej diety i wprowadź stosowne zmiany już dzisiaj.
