
Mąż mojej koleżanki podczas ostatnich badań kontrolnych oraz późniejszej wizyty u lekarza otrzymał receptę na… spacer. Od tamtej pory codziennie co najmniej pół godziny spaceruje po parku. Stara się również wysiadać o jeden przystanek wcześniej, kiedy wraca z pracy i pieszo idzie do domu. Efekty pojawiły się szybko: spadek nadprogramowych kilogramów, mniejszy ból stawów oraz zdecydowanie lepsze samopoczucie.
Czytaj dalej “6 zaskakujących zalet chodzenia”